Mimo jesiennej aury, w naszej szkole się zazieleniło. Z jakiej okazji? Z okazji Dnia Drzewa, który ma miejsce 10 października. To święto ma nam wszystkim uzmysłowić, że bez roślin nie będzie nas – to wiedzą nawet uczniowie młodszych klas. Któż z nas nie słyszał o fotosyntezie i produkcji składników pokarmowych i tlenu.
Chcemy głośno opowiadać o problemie wylesiania, wycinania i niszczenia drzew. Młodzi ludzie powinni mieć świadomość ekologiczną, gdyż gra toczy się o ich przyszłość.
Dzięki uprzejmości pana Piotra Zwierzyńskiego, który działa w Straży Ochrony Przyrody, otrzymaliśmy sadzonki brzóz. Po jednej dla każdej klasy. Wybrani uczniowie zasadzili je na terenie wokół boiska szkolnego.Mamy nadzieję, że sadzonki się przyjmą, że każda klasa właściwie zaopiekuje się swoim drzewkiem, tak by po latach wyrósł tu szpaler pięknych brzóz.
Planujemy również sadzenie 200 sadzonek świerka, ale to w sobotę 12.10.2019 na terenie naszego nadleśnictwa. O tym napiszemy w kolejnej relacji.
Październik to również dobry miesiąc na sadzenie cebulek żonkili. Po co to robimy? To akcja Pola Nadziei, w której bierzemy udział po raz drugi. Z posadzonych cebulek na wiosnę wyrosną żonkile, które uczniowie będą sprzedawać mieszkańcom Świebodzic. Uzyskane w ten sposób pieniądze trafią do chorych dzieciaków – podopiecznych Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci. W sadzenie cebulek żonkili włączyli się przedstawiciele wszystkich klas – zarówno młodszych, jak i starszych, gdyż chcemy wszystkich wkręcić w pomaganie innym.
W tym miejscu chcieliśmy bardzo podziękować Panu Jarkowi Stefaniakowi oraz uczniom z klasy 8b za pomoc w przygotowaniu rabatek pod sadzenie drzew i żonkili. Pamiętajcie – pomaganie jest dziecinnie proste, trzeba tylko chcieć. Przypominamy, że cały czas trwa zbiórka nakrętek dla dwójki chorych dzieci z naszego miasta. Nakrętki można przynosić do wychowawców lub do pani Cabanek.
Zapraszamy do galerii Pola Nadziei.
Opiekun i koordynator akcji Katarzyna Cabanek